Sir Alex Ferguson przyznał, iż popełnił błąd pozwalając odejść Jaapowi Stamowi do zespołu Lazio Rzym w 2001 roku.
Holenderski obrońca został sprzedany do Serie A za 16,5 milionów funtów, po ukazaniu się jego autobiografii. Ferguson przyznał, że sprzedaż 38-latka była jego jedną z nielicznych pomyłek w karierze na Old Trafford.
- Sprzedaż Jaapa był jednym z moich błędów popełnionych w karierze szkoleniowca. Na szczęście nie zaliczyłem zbyt wiele takich pomyłek - powiedział 68-latek dla "Daily Mirror".
- Dostaliśmy wtedy ofertę od Lazio opiewającą na 18,5 milionów funtów. Jednak ostatecznie sprzedaliśmy Stama za 2 miliony mniej. Nie mogliśmy odrzucić tak interesującej oferty. Jaap miał wtedy już 30 lat i później mogliśmy za niego tyle nie dostać - przyznał Ferguson.
- Byłem przekonany, że Laurent Blanc oraz młodzi zawodnicy, tacy jak Wes Brown czy John O'Shea godnie wypełnią lukę po Holendrze. Jednak jak się okazało, Stam był wręcz nie do zastąpienia - podkreślił Szkot.
Ferguson wypowiedział się również na temat znakomitego kwartetu, jakim dysponował w 1999 roku. Chodzi oczywiście o Dwighta Yorke'a, Andy'ego Cole'a, Ole Gunnara Solskjaera oraz Teddy'ego Sheringhama. Ta czwórka piłkarzy w największym stopniu przyczyniła się do zdobycia potrójnej korony przez zespół Czerwonych Diabłów.
68-letni Szkot uważa, że posiadanie tak bogatej kadry nie zawsze jest dobrym rozwiązaniem, gdyż nie dla każdego znajduje się miejsce w wyjściowej jedenastce.
Najczęściej podstawowymi zawodnikami byli Yorke oraz Cole, co powodowało, iż Sheringham oraz Solskjaer musieli zadowolić się tylko rolą rezerwowych.
- Duet Yorke-Cole był fantastyczny i nie do zastąpienia. Z tego co dobrze pamiętam, to w którymś z sezonów razem zdobyli 52 bramki. Według mnie był to wtedy najlepszy duet napastników w Europie, o którym marzył każdy szkoleniowiec - przypomniał menadżer MU.
- Czasami trudno było mi trzymać Ole i Teddy'ego na ławce, ale widząc kapitalną współpracę Andy'ego z Dwightem nie mogłem po prostu postąpić inaczej - wyjaśnił
- Jednak w głębi ducha czułem wielką satysfakcję widząc, że mam czterech świetnych piłkarzy walczących o podstawowy skład. Czasami przeżywałem niemały ból głowy ustalając wyjściową jedenastkę, a tym samym odsyłając dwóch graczy na ławkę. Ale tamten sezon to popis Cole'a i Yorke'a i oni zawsze byli pewni miejsca w wyjściowym składzie - zakończył.
manusite.pl
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz